Film „Ida” może posłużyć żydowskim roszczeniom

źródło: RadioMaryja.pl, 2015.02.25

Film „Ida” może mieć na celu wywarcie presji na opinię publiczną, by zrealizować żydowskie roszczenia majątkowe napisał portal Prawy.pl. Amerykańscy Żydzi domagają się od Polski za rzekomo zagarnięte mienie 65 mld dol.

Ten film to najlepsza podkładka dla tych żądań. Międzynarodowa opinia po takim seansie uzna, że takie odszkodowanie Żydom się należy – czytamy w tekście Agnieszki Piwar na łamach portalu.

Redaktor Stanisław Michalkiewicz zauważa, że film „Ida”, podobnie jak „Pokłosie” i „W Ciemności”, wpisuje się w dwie polityki historyczne: niemiecką i żydowską. Ich celem wspólnym, jak mówi, jest znalezienie zastępczego winowajcy, na którego można byłoby złożyć winę za zbrodnie II wojny światowej. Publicysta podkreśla, że konsekwencje zrealizowania roszczeń żydowskich byłyby daleko idące.

Jeżeli dane środowisko dysponowałoby na terenie Polski majątkiem tego rzędu, pani Piwar pisze, że zostałoby to wyprowadzone nie zostałoby nic wyprowadzone. To oznaczałoby przejęcie w Polsce własności przez tych, którzy by te rekompensaty otrzymali. Środowisko, które dysponowałoby na terenie Polski majątkiem tego rzędu, miałoby niewątpliwie dominującą pozycję ekonomiczną, a co za tym idzie dominującą pozycję polityczną i społeczną. To byłaby po prostu szlachta mniej wartościowego narodu tubylczego – komentuje redaktor.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, zapytany, czy cieszy go Oscar dla “Idy” Pawła Pawlikowskiego, przyznaje, że nie widział filmu, ale dużo czytał w tej sprawie. Cieszę się jako Polak – stwierdza.

Cieszę się z sukcesu, po prostu jako Polak. Natomiast nieporównanie bardziej bym się cieszył, gdyby np. Oscara zdobył film o Rotmistrzu Pileckim albo o rodzinie Ulmów, bo to byłby także wkład w dobrze rozumianą polską politykę historyczną – powiedział szef PiS-u.

W Polsce film spotkał się z krytyką historyków i organizacji patriotycznych. Podnoszono, że widzowie po obejrzeniu „Idy” będą przekonani, że to Polacy mordowali żydów podczas II wojny światowej.

 

Kontrowersyjna „Ida” z Oscarem

źródło: RadioMaryja, 2015.02.23

Budzący wiele kontrowersji polski film “Ida” zdobył amerykańskiego Oscara w kategorii najlepszy obraz nieanglojęzyczny. To niewątpliwie sukces polskiej kinematografii.

W naszym kraju w film spotkał się z krytyką historyków i organizacji patriotycznych. Mówią wprost – produkcja zniekształca historię.

Maciej Świrski z Reduty Dobrego Imienia – Polskiej Ligi Przeciw Zniesławieniom podkreśla, że widzowie po obejrzeniu filmu będą przekonani, że to Polacy mordowali żydów podczas II wojny światowej.

Dodał, że teraz gdy „Ida” otrzymała  prestiżowe wyróżnienie, konieczne jest umieszczenie na początku lub końcu filmu informacji o kontekście historycznym.

– Bez tej planszy informującej na początku filmu, większa część świata będzie miała w świadomości to, że Polacy są sprawcami holocaustu. Tym bardziej, że używa się sformułowania „polski obóz koncentracyjny”. Skoro te obozy były polskie, to sugeruje, że tymi nazistami byli Polacy. Dla mnie jest to sytuacja nie do przyjęcia, być może jest ona do przyjęcia dla pani premier Kopacz, która wydała wczoraj oświadczenie mówiąc, że wszyscy Polacy trzymają kciuki za to, żeby ten film dostał nagrodę. Innymi słowy – premier akceptuje treść i wyraz tego filmu. To jest skandaliczna sytuacja. Rozumiem, ze pani premier Kopacz nie obejrzała tego filmu i po prostu doradcy jej to zasugerowali – powiedział Maciej Świrski.   

“Ida” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego jest wspólną produkcją Polski i Danii. Film dofinansował m.in. Polski Instytut Sztuki Filmowej. Został już sprzedany do ponad 60 krajów świata. W Polskich kinach obejrzało go 100 tys. osób.